Jak przycinać brodę w domu?

12 lutego 2019


Kto z nas nie uwielbia tego uczucia zaraz po wyjściu od barbera, kiedy fryzura jest jak wyjęta z żurnala, a broda lśni w promieniach słońca i zachwyca idealnym kształtem? Odpowiedź jest oczywista. Co jednak zrobić, żeby cieszyć się tym efektem dłużej, nawet jeśli Wasz fryzjer ma koszmarnie długie kolejki, a Wy nie zawsze jesteście w stanie wykroić godzinkę na wizytę w Waszym zapełnionym kalendarzu?  Oto kilka sposobów jak w domowych warunkach doprowadzić zarost do stanu idealnego.


Pierwszym krokiem jest zawsze trzeźwy ogląd sytuacji. Jeśli jesteś posiadaczem kilkucentymetrowej brody, prawdopodobnie byłeś już u barbera, który po rozmowie, doradził jaki kształt będzie najlepszy dla kształtu Twojej twarzy i sylwetki – bo grunt to proporcje. Podstawą są ostre, najlepiej fryzjerskie nożyczki i... uważne oko. Brodę rozczesz grzebieniem, np. tym od Stylowego Brodacza lub, jeśli Twoja broda jest posłuszna, wystarczy końcówka grzebienia Fox. Teraz już wiesz na czym pracujesz. Przy pomocy nożyczek wyrównaj proporcje, dokonaj drobnych korekt. Jeśli chodzi Ci po głowie bardziej spektakularna zmiana stylu – lepiej udaj się do profesjonalisty.




To, co ze spokojem możesz zrobić sam, to wyrównanie linii włosów. Jeśli czytasz naszego bloga już od jakiegoś czasu i stosujesz się do zamieszczonych na nim porad (np. tutaj – artykuł balsam czy olejek // artykuł o kartaczach), to z pewnością Twoja broda jest już godna pozazdroszczenia! Aby prezentowała się w pełnej glorii, pozbądź się tego, co nie wchodzi w jej skład! Znacznie ułatwi Ci to wspomniany już grzebień do brody Fox. Jego niecodzienny kształt pomaga przy modelowaniu linii włosów, wyznacza granicę, której nie powinna przekraczać Twoja maszynka (również ta na żyletki) czy trymer.



Często pytacie nas o specyfiki, których używają na Was profesjonaliści, a które dają niezapomniane wrażenia i efekty. Z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że często chodzi o olejki przed goleniem. Tak, tak, przed goleniem! Shave Oil Apothecary87 to rewelacyjna mieszanka odżywczych olejów, które zmiękczą zarost, odżywią skórę twarzy i niesamowicie ułatwią sunięcie ostrza po twarzy i szyi. Na kosmetyk od Apothecary87 nakładacie ulubiony krem lub piankę do golenia – efekt i przede wszystkim sam proces golenia z pewnością Was zachwyci.




Dla tych z Was, którzy cenią sobie precyzję bardziej niż artystyczny nieład, idealnym rozwiązaniem będzie opcja wykańczania detali brzytwą, np. marki Parker. Żebyś mógł mieć pełną kontrolę nad ostrzem i efektami jego pracy, warto zainwestować w hit marki American Crew – Precision Shave Gel. Jego przejrzysta formuła i obecność odżywczych olejów w składzie sprawia, że kontrolujesz proces podgalania z dokładnością godną najbardziej skrupulatnego barbera!




Całość powinna się już rewelacyjnie prezentować, do tego jakaś fajna woda kolońska i znów jesteście sobą. Czy ktoś z Was ma jakieś inne patenty na przedłużenie efektu świeżo przystrzyżonej brody? Czekamy na propozycje!

POLECANE PRODUKTY



PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

1 komentarze

  1. Hej, fajny artykuł, sporo się dowiedziałem. Obecnie zastanawia mnie kwestia trymera do brody, jestem dość mocno przekonany do zainwestowania w taki sprzęt. Czy masz jakieś doświadczenia z trymerami? Szukam porady odnośnie najlepszego trymera, ale też nie za miliony monet. Sprawdzam różne rankingi i proadniki na ten temat i na razie wygrywa coś od philipsa, tutaj kilka modeli zostało wyróżnionych -= https://www.prorankingi.pl/rankingi/higiena-i-pielegnacja/trymery-do-brody/ znasz któryś z nich? A może jednak wybrać brauna lub remingtona? Pozdrawiam i dzięki za artykuł

    OdpowiedzUsuń