GROOMING TONIC REUZEL to absolutny „must have” każdego barbera i każdego mężczyzny, który dba o wygląd swojej fryzury. Co sprawia, że ten bursztynowy, zawiesisty  płyn zamknięty w butelce o pojemności 350 ml jest tak wyjątkowy i dlaczego akurat ten grooming tonic zdeklasował wszystkie inne dostępne na rynku? Tajemnica tkwi w składzie. Przyznam szczerze, że gdy zabierałam się za jego analizę przygotowana byłam na przebrnięcie przez całą tablicę Mendelajewa. Jednak bardzo się pomyliłam bo znajduje się w nim sporo naturalnych składników.



Ekstrakt z Oczaru wirginijskiego:

• działa antyseptycznie, przeciwświądowo i przeciwzapalnie
• reguluje krążenie podskórne wzmacniając cebulki włosowe 
• ogranicza wypadanie włosów
• łagodzi podrażnioną łupieżem i łuszczycą skórę

Ekstrakt z liści Pokrzywy zwyczajnej

• reguluje pracę gruczołów łojowych
• działa łagodząco na drobne stany zapalne
• wzmacnia i odżywia cebulki włosowe

Ekstrakt ze Skrzypu polnego

• bogaty w krzem, który:
• poprawia elastyczności skóry
• zapobiega wypadaniu włosów
• przeciwdziała łupieżowi
• zwiększa nawilżenie włosów zmniejszając ich kruchość i łamliwość

Wyciąg z Rozmarynu

• wzmacnia i odżywia włosy
• jest naturalnym konserwantem

Olej arganowy

• jego właściwości wszyscy dobrze znają

Ponadto Grooming Tonic bogaty jest w kojący Panthenol, który:

• działa regenerująco na skórę głowy; ułatwia gojenie ran i łagodzi podrażnienia
• nawilża i odżywia włosy, optycznie je pogrubiając
• nadaje im sprężystość i połysk
• ułatwia rozczesywanie
• wzmacnia ich strukturę

Składową „sielankę” zaburza konserwant EDTA, który nie cieszy się najlepszą opinią i wielka szkoda, że znalazł się w tym produkcie oraz drażniące substancje zapachowe mogące wywoływać alergie skórne. Kontrowersje mogą też wzbudzać silikony i substancje ropopochodne, ale to już zupełnie inna bajka (niewtajemniczonym w skrócie powiem, że toczy się zacięta dyskusja o szkodliwości tych substancji i ich wpływie na zdrowie człowieka).
Tych kilka nieciekawych substancji to i tak bardzo mało jak na możliwości składowe kosmetyków. Dlatego podsumowując przyznaję składowi: piątkę.

Dlaczego warto używać Groming Tonic Reuzel?
Przede wszystkim dlatego, że ułatwia on modelowanie. Pozwala wielokrotnie zwiększyć objętość włosów i niewiarygodnie podnosi je u nasady. Wiele fryzur typu pompadour nie powstałoby gdyby nie on.

Jeśli chcemy uzyskać lekką i luźną fryzurę lub nadać strukturę długim włosom to po użyciu Grooming Tonic Reuzel nie musimy już nakładać innego kosmetyku, gdyż on sam, da efekt lekkiego utrwalenia i podkręcenia naturalnej struktury.

Jak wspomniałam wcześniej Grooming Tonic zawiera silikony. Tworzą one na powierzchni włosa film ochronny przez co nawet długotrwałe suszenie ciepłym strumieniem powietrza nie doprowadza do ich przegrzania i przesuszenia. To dzięki silikonom włosy się nie plączą, są błyszczące i wygładzone, co zdecydowanie ułatwia modelowanie przy użyciu szczotki. Właściwości antystatyczne silikonów zupełnie rozwiązują problem elektryzujących się włosów. Dlatego (według mnie oczywiście) nie taki diabeł straszny jak go malują.

Jak używać Grooming Tonic Reuzel?

Niewielką ilość produktu rozetrzeć w dłoniach i delikatnie wmasować w wilgotne włosy, następnie wysuszyć i wymodelować dowolną fryzurę.
Można też nakładać Grooming Tonic na skórę głowy, tak by jak najwięcej produktu dostało się do nasady włosa, dzięki temu podczas suszenia uzyskamy maksymalną objętość i odbicie włosów od nasady.

Grooming genialnie ujarzmia też włosy kręcone. Wystarczy wgnieść go w loki i pozostawiać je do wyschnięcia (nie używając suszarki). Uzyskamy mocny, wyraźny skręt, a włosy będą sprężyste, błyszczące bez skłonności do puszenia się.

Należy pamiętać, że Grooming Tonic jest produktem, który może obciążyć włosy delikatne lub przerzedzone, ale jest na to sposób. Wystarczy rozcieńczyć go wodą. Najlepiej taką mieszankę wlać do spryskiwacza i lekka, modelująco-urwalająca mgiełka gotowa.

Mało osób wykorzystuje ten produkt do utrwalania pomady. Jeśli nie znacie tego sposobu, warto go wypróbować. Wystarczy rozetrzeć w dłoniach niewielką ilość produktu i delikatnie nałożyć go na wypomadowane włosy. Można też użyć rozpylacza. Dzięki zastosowaniu Groomingu pomada lepiej się utrwali, a włosy zyskają ładny, naturalny połysk.

Mało jest kosmetyków barberskich, którym nie można niczego zarzucić. Grooming Reuzel  taki właśnie jest.

Groomin Tonic Reuzel dużo lepiej sprawdza się od swoich konkurentów i właściwie ciężko mu cokolwiek zarzucić. Jest jednym z moich ulubionych produktów, tym bardziej, że sprawdza się na wszystkich rodzajach włosów nawet tych delikatnych (po uprzednim rozcieńczeniu). Tyle pozytywów z moich ust rzadko wypływa, więc to powinno dać Wam do myślenia.


Autorka: Patrycja Besaha - Jedna z najbardziej rozpoznawalnych kobiet polskiej sceny barberskiej. Właścicielka Petit Pati Barber Shop, oraz organizatorka szkoleń w Petit Pati Barber School. Ambasadorka marki Freak Show.