Długie włosy u faceta - hit nadchodzącego lata
13 maja 2019
Kilka ostatnich lat zdominowały fryzury klasyczne inspirowane latami pięćdziesiątymi. Było schludnie, gładko i błyszcząco. Mężczyźni w końcu zrozumieli, że zadbane włosy mogą być elementem wizerunku i żołnierska fryzura (jedna długość maszynką) niekoniecznie jest jedyną, słuszną opcją. Ta zmiana pociągnęła za sobą rozkwit barberingu, bo o te nowe fryzury trzeba było gdzieś zadbać.
Od ponad roku jednak widać, że kierunek fryzjerstwa męskiego nieco zbacza z obranego wcześniej kursu. Wielokrotnie już o tym pisałam, że mężczyźni coraz częściej rezygnują z gładko zaczesanej fryzury na rzecz fryzur typu mess. Słowo to, oznaczające bałagan, pochodzi z języka angielskiego. Kontrolowany bałagan to idealne określenie tego co obecnie wybierają klienci barber shopów.
Za zmianą cięcia poszła zmiana kosmetyków do stylizacji. Z ciężkich woskowych pomad czy mocnych, błyszczących produktów wodnych mężczyźni przesiedli się na lżejsze pomady matowe, które nakładane palcami, bez użycia grzebienia, dają właśnie efekt mess.
Obserwując te zmiany byłam pewna, że znów doczekamy ery włosów długich, i oto jesteśmy świadkami powrotu do długości.
Dla współczesnego mężczyzny podobnie jak dla współczesnej kobiety doba jest zdecydowanie za krótka. Praca, rodzina, siłownia lub inna aktywność fizyczna, wypady ze znajomymi, podróżowanie etc. zabierają tyle czasu, że ciężko w ferworze tych zajęć myśleć jeszcze o włosach.
Postępujące zmiany społeczne doprowadziły również duże firmy i korporacje do rezygnacji z restrykcyjnego „dress code” czyli ścisłych wytycznych dotyczących wyglądu. Na przestrzeni ostatnich lat, wcześniej niedopuszczalna broda, jest obecnie na porządku dziennym, a długie włosy nikogo już nie oburzają.
Wydaje mi się, że zapuszczanie włosów wynika z potrzeby złapania większego luzu i dystansu do świata w jakim przychodzi nam żyć i choć wszyscy barberzy jeszcze pamiętają słynne kucyki i kitki samuraja, które w pewnym momencie stały się obiektem kpin i żartów, to ja męską potrzebę wyluzowania absolutnie rozumiem, powiem więcej, bardzo lubię długie włosy i to je właśnie obcinam najchętniej.
Wszystkim zapuszczającym przypominam jednak, że włosy dłuższe wymagają stylizacji, ale przede wszystkim wymagają pielęgnacji. Jeśli nie chcecie wyglądać jak włóczykij, który ściągnął kapelusz po długiej podróży to zapraszam do lektury jak sprawić by Wasze włosy wyglądały świeżo i zdrowo.
SZAMPONY I ODŻYWKI
Jako zagorzała przeciwniczka szamponów i odżywek jedenaście w jednym, zdecydowanie odradzam używania tego typu produktów. Włosy wymagają innej pielęgnacji niż ciało czy broda, a każdy kosmetyk powinien być odpowiednio dobrany.Cienkie, kruche i łamliwe - wymagają lekkiego szamponu do codziennej pielęgnacji i łagodnej, nieobciążającej odżywki. Do tego rodzaju włosów nie nadają się odżywki bez spłukiwania, ponieważ nadmiernie je przeciążają, a fryzura wygląda jakby była przyklejona do głowy. Możecie wypróbować produkty z napisem „thin-volume”, które podbijają włosy u nasady, dając efekt większej objętości bez nadmiernego puszenia.
Grube i gęste - uwielbiają szampony i odżywki obciążające, które jednocześnie je wygładzają. Oznaczenia „thick-smooth” oznajmia, że ten produkt przeznaczony jest dla Was. Dodatkowo jeśli czujecie, że włosy się nadmiernie puszą lub elektryzują poszukajcie produktu „anti-frizz”.
Kręcone gęste lub kręcone delikatne - niestety włosy kręcone różnią się między sobą, o czym już kiedyś pisałam (Czytaj!). Przede wszystkim musicie wiedzieć, że są one bardzo wymagające. Drogeryjne półki uginają się pod kosmetykami „curls” dlatego najważniejsze jest by wśród nich znaleźć idealny produkt dla siebie. Włosy kręcone, delikatne potrzebują mocnego nawilżenia, zaś włosy kręcone i gęste obciążenia i odżywienia. Jeśli nie żyjecie w zgodzie ze swoimi lokami i chcecie nieco złagodzić ich skręt wybierzcie produkty prostujące, gdy jest odwrotnie wypatrujcie produktów wzmacniających naturalny skręt.
Włosy przetłuszczające się - oczywiście mowa raczej o skórze, która produkuje nadmiar sebum, co może być jej naturalną tendencją, ale może też świadczyć o zmianach chorobowych lub hormonalnych w Waszym organizmie. Zatem nie bagatelizujcie niepokojących objawów, gdy włosy zaczęły przetłuszczać się nagle.
Wbrew krzyczącym reklamom, szampony drogeryjne, przeznaczone do włosów przetłuszczających się, robią odwrotną robotę niż gwarantuje to uśmiechnięty na wizji przystojniak. Najczęściej przesuszają one skórę głowy, co oczywiście daje oszałamiające i natychmiastowe efekty, ale w dłuższej perspektywie, skóra zaczyna się bronić i produkuje jeszcze więcej sebum, a Wy wpadacie w zaklęte koło. Jeśli od zawsze walczycie z przetłuszczającymi się włosy i wiecie, że nie jest to przejaw żadnej nieprawidłowości ze strony organizmu to wybierajcie produkty delikatnie oczyszczające oraz nawilżające, gdyż tylko odpowiednio nawilżona skóra jest gwarancją mniejszej produkcji sebum.
Łupież - nie każdy biały pyłek pojawiający się na głowie to łupież. Czasami jest to tylko naskórek, który nadmiernie złuszcza się z powodu przesuszenia skóry głowy. Jeśli tak jest, wówczas dobry szampon nawilżający i odżywka rozprawią się z problemem bardzo szybko. Gdy zmiany się utrzymują, warto bliżej przyjrzeć się problemowi. Czasami nawet warto odwiedzić lekarza by poznać przyczynę i zastosować odpowiedni szampon czy lek.
WILK Z WALL STREET
Jeśli to jest look do którego dążycie to niezmiennie sięgajcie po pomady woskowe lub mocne pomady wodne, i przy pomocy grzebienia, nadajcie włosom pożądany, ultra gładki wygląd.
SURFER
STAWIASZ NA NATURALNOŚĆ?!
Masz dość suszenia i modelowania włosów, a do tego nie lubisz gdy na Twojej głowie znajduje się jakiś produkt stylizujący? Jesteś typem naturalisty? Doskonale Cię rozumiem i nie będę namawiała do zmiany przyzwyczajeń…no może troszkę. Takie naturalne włosy wymagają przede wszystkim bardzo dobrego cięcia. Takiego, które pozwala na porzucenie kosmetyków modelujących, ale wymagają także przyłożenia się do ich pielęgnacji. Nie możecie zapomnieć o nawilżeniu i odpowiednim odżywieniu włosów, bo naturalne, najbardziej efektownie wyglądają gdy są zdrowe i błyszczące.
GUMKA DO WŁOSÓW
Och! Moja odwieczna zmora, z którą walczę i walczę, a końca tej walki nie widać! Panowie! Gumka recepturka to nie gumka, i służy do ogarnięcia pęczka szczypiorku, a nie Waszych włosów. Dlatego nakazuję Wam - zapomnijcie o jej istnieniu!Spinane nią włosy kończą marnie, bo mocno zaciśnięta łamie je w pół. Niech na Waszej drodze stanie pierwsza lepsza drogeria wypełniona po brzegi prawdziwymi gumkami, i choć nie wszyscy o tym wiecie, to uwierzcie mi na słowo, że znajdziecie tam nie tylko neonowe frotki, zwykła czarna (bez metalowych elementów) leży i czeka, aż po nią przyjdziecie!
Długie włosy to wygodna opcja, ale brak odpowiedniej pielęgnacji szybko doprowadzi do konieczności ich skrócenia, a nawet ścięcia. Szampon nie wypala oczu, a nałożenie odżywki to nie wyprawa w Himalaje. Musicie to zrozumieć i zaakceptować. Niestety czasy mycia włosów mydłem bezpowrotnie się skończyły. Czas na zmiany!
Zbierzcie się w sobie i zapytajcie swojego barbera lub fryzjera o porządne kosmetyki, dopasowane do Waszych włosów, jeśli jednak wciąż czujecie opór to zwróćcie się do żony, partnerki czy siostry. Możecie być pewni, że są one istną skarbnicą wiedzy jeśli chodzi o kosmetyki!
Wiosna już jest, a zaraz za rogiem lato. Życzę Wam luzu i tego życiowego i tego na głowie. No stress!!!
POLECANE PRODUKTY
Autorka: Patrycja Besaha - Jedna z najbardziej rozpoznawalnych kobiet polskiej sceny barberskiej. Właścicielka Petit Pati Barber Shop, oraz organizatorka szkoleń w Petit Pati Barber School. Ambasadorka marki Freak Show.
0 komentarze