Stylizacja brody bez wąsów cieszy się w naszym kraju sporą popularnością. Nie każdy mężczyzna lubi "pełny" zarost — są i tacy, dla których minimalistyczna, często kozia bródka również jest wyrazem swojej męskości. W dzisiejszym wpisie skupimy się tak ograniczonym, a zarazie interesującym stylu brody. Zapraszamy do lektury!

Broda bez wąsów — sposób na oryginalny zarost?

Broda bez wąsa prezentuje się równie ciekawie, co jej bardziej rozbudowany odpowiednik. Jest to stylizacja, która ma swój nieodparty urok, choć — co trzeba podkreślić — nie pasuje każdemu mężczyźnie. To idealna propozycja dla facetów, którzy nie chcą nadmiernie eksponować swego zarostu, a także dla tych mężczyzn, którzy nie chcą poświęcać tyle czasu na jego pielęgnację. 

Zarost bez wąsa — kto będzie się w nim dobrze prezentować?

Bródka bez wąsa to minimalistyczna forma zarostu, która pasuje wyłącznie mężczyznom o określonym kształcie twarzy. Powinni ją wybrać zwłaszcza ci panowie, którzy mają owalną twarz. Dlaczego? Ponieważ jest to kształt uniwersalny, który sprawdza się w przypadku każdego zarostu. U osób, które mają twarz prostokątną lub trójkątną, taki zarost sprawdzi się jedynie w przypadku profesjonalnego przycięcia. Dlatego w takich przypadkach stylizację zarostu warto polecić specjalistom. 

Bródka bez wąsów — rodzaje brody

Zarost bez wąsów może występować w wielu różnych wariantach. Ważne, aby umiejętnie dopasować go do swoich walorów fizjonomicznych.

1. Krótka broda — to z pewnością stylizacja odpowiednia dla panów, którzy cenią sobie porządek, minimalizm i wygodę. W końcu lekko zarośnięte okolice podbródka łatwo pielęgnować. W tym wariancie jedyne, na co trzeba uważać, to sposób przycięcia brody. Najważniejsze, aby ten typ zarostu był po prostu równy (np. kwadratowy), co można uzyskać, mając do dyspozycji zwykły trymer. 
2. Długa broda — to propozycja dla tych panów, którzy cenią sobie bardziej odważne rodzaje zarostu, ale nadal nie chcą nadmiernie emanować swoją męskością. Długa broda jest znacznie trudniejsza w pielęgnacji. Ważne jest, aby ją odpowiednio uformować, dopasowując jej kształt do własnego looku.
3. Klasyczna broda — to z pewnością emanacja męskiego wdzięku. Ta forma zarostu opiera się na równo przystrzyżonej brodzie, połączonej z lekko przyciemnionymi bokami twarzy. Jej stylizacja może być dla zwykłego Kowalskiego dość poważnym wyzwaniem, dlatego chcąc ją mieć, warto udać się wpierw do barbera, który doradzi w zakresie jej pielęgnacji i przycinania. 
4. Broda typu Goatee — to dość oryginalne podejście do kwestii męskiego zarostu. Kształt brody przypomina pionowy pasek, który zapuszcza się pomiędzy dolną wargą a podbródkiem. Można ją ewentualnie rozbudować o zarost dolnej części skroni, jednak w tym wariancie należy pamiętać o równomiernym przycięciu obydwóch stron, tak aby całość wyglądała dobrze pod kątem optycznym.
5. Broda typu Van Dyke — to dość oryginalna koncepcja i nie do końca pasuje ona do niniejszego zestawienia. Niemniej warto o niej opowiedzieć, gdyż polega na zapuszczeniu krótkiej lub średniej długości zarostu i minimalistycznego wąsa. Warunek jest jeden — zarówno wąs, jak i broda muszą być od siebie fizycznie oddzielone. 

Styl brody bez wąsa — stylizacja i pielęgnacja 

Jeśli już zdecydowałeś się na zarost bez wąsów, to pielęgnuj go rzetelnie i regularnie. Brodę należy myć szamponem przeznaczonym do zarostu. Nie wolno stosować preparatów do włosów, gdyż mogą one doprowadzić do reakcji zapalnych skóry brodacza. 

Podczas suszenia należy delikatnie używać ręcznika. Nie trzyj nim po włosach, gdyż możesz doprowadzić do ich uszkodzenia. To samo dotyczy nawilżania. Należy do tego celu używać specjalistycznych balsamów zawierających olejek kokosowy lub jojoba. Jeśli Twoja broda jest bardziej rozbudowana, to w podobny sposób pielęgnuj bokobrody oraz zarost na szczękach. 

Na koniec pamiętaj o regularnym czesaniu brody, najlepiej dwa, trzy razy w ciągu dnia. Zaopatrz się w okrągłą szczotkę i czesz nią zarost, aż uporządkujesz go i nadasz mu odpowiedni wygląd. 

Reasumując, warto ogolić się na bródkę bez wąsa, ale trzeba wiedzieć, jak to poprawnie zrobić.